Gdy "jesiennie" jest nie tylko za oknem... - Newsletter październik-listopad 2016

Opublikowano: 19.12.2016 w Blog | Newsletter

Witaj, za oknem szaro i deszczowo. I co ja na to poradzę, że pogoda, tak bardzo na mnie wpływa? A może to tylko przykrywka dla rzeczywistych powodów gorszego samopoczucia, spadku energii i emocji, które we mnie buzują? Cóż zrobić, „jesienny” nastrój mi towarzyszy... Ciekawa jestem, jak teraz jest u Ciebie, jak się czujesz? Może nie brakuje Ci radości i zapału, a może właśnie opuściły Cię siły, a w serce wkradły się jakieś „smutki”? Jeśli chcesz, możesz się tym ze mną podzielić, wystarczy, że odpowiesz na tego maila. Daleko mi w takich momentach do łapania się takich cudownych „poprawiaczy” nastroju, jak zakupy, słodycze, czy siedzenie na fb. Spróbowałam, sprawdziłam i wiem, że to działa tylko na chwilę, a potem nieraz bywa jeszcze gorzej… Co mi w takim razie pomaga? Na pewno uświadomienie sobie, co jest źródłem mojego nastroju. Odpowiedź na pytanie: co w ostatnim czasie wydarzyło się w moim życiu? No właśnie, co ostatnio działo się u Ciebie? To nawet nie musiało zdarzyć się w rzeczywistości, ale wystarczyło, że o czymś myślałaś, wyobrażałaś sobie, roztaczałaś jakieś wizje w swojej głowie. Bardzo często, samo znalezienie przyczyny Twoich emocji powoduje, że one tracą na sile. Świadomość naprawdę potrafi uzdrawiać.

Czytaj dalej...


Znalazłam swój zielony azyl. A Ty masz swój? - Newsletter wrzesień 2016

Opublikowano: 11.10.2016 w Blog | Newsletter

Witaj! Było sobie lato i… poszło sobie lato. Za mną cudne chwile nad morzem i na Kaszubach. Od dłuższego czasu marzyłam sobie, żeby odwiedzić to miejsce, coś mnie tam ciągnęło. Pojechałam, zobaczyłam, posmakowałam i zakochałam się zupełnie! Kaszuby są piękne… No a teraz jesień – ja bardzo lubię ten czas, który właśnie przyszedł. Słońce nadal grzeje, liście co raz bardziej kolorowe, dookoła dynie, wrzosy, kasztany, no i ten obłędny zapach wczesnej jesieni. Upajam się więc teraz każdą jej chwilą i staram się jak najwięcej czasu spędzać na dworze. Przyjdą mrozy i śniegi, więc warto zawczasu nagrzać się od środka. :) Podczas jednej z wycieczek z Córką na plac zabaw, usłyszałam w radio audycję o książkach. Była w niej mowa o kobiecie, która przez kilkadziesiąt dni (a może nawet tygodni) żyła w jakiejś puszczy, oczywiście bez prądu i wszystkich współczesnych udogodnień. Sama pośród dzikiej przyrody. Wyobrażasz to sobie, sama w dziczy, przez tyle dni? Dała radę i wyszła z tego doświadczenia niezwykle ubogacona. Swoją historię opisała w książce, której tytułu niestety nie zanotowałam i nie mogę teraz za nic go wygooglać :( (będę jeszcze próbowała; a może któraś z Was zna jej tytuł?).

Czytaj dalej...


Co widzisz na zdjęciu? - Newsletter lipiec-sierpień 2016

Opublikowano: 03.08.2016 w Blog | Newsletter

Witaj, właśnie dopadłam do komputera i po dłuższej przerwie znów piszę. Córa (w tej sekundzie) śpi, co w każdej chwili może się zmienić. Nie mam więc czasu do stracenia. :) Jakby nie patrzeć, lipiec już prawie za nami. Lato to dla mnie szczególny czas odpoczynku, cieszenia się słońcem i naturą. Mniej pracuję, stawiam sobie mniej celów, mam mniejsze „ciśnienie” na cokolwiek. Czerpię radość z każdego zwykłego-niezwykłego dnia i jakoś szczególnie ostatnio czuję, że jestem, że żyję i jak napisałam na początku – szkoda mi marnować czas, który mam. W jednym momencie coś robię, by za chwilę zatopić się w hamaku w słodkim nic nie-robieniu. I tak jest mi bardzo dobrze. :) W ubiegły weekend, zamiast spokojnego „bycia” wybrałam działanie i poszłam na szkolenie (tym razem jako uczestnik). No cóż, bez warsztatów i spotkań z ludźmi długo nie usiedzę. ;)

Czytaj dalej...


Wolisz ŻYĆ, czy rozmyślać o życiu? - Newsletter maj-czerwiec 2016

Opublikowano: 13.06.2016 w Blog | Newsletter

Witaj, nie pisałam przez dłuższy czas, aż tu niespodziewanie, przyszło lato i powala mnie codziennie swoim pięknem, zapachami, kolorami. Smakami długo wyczekiwanych truskawek, rabarbaru, szparagów. Dwa ostatnie miesiące, od wiosny do lata, minęły mi szybko, nawet bardzo szybko. I wypełnione były, jak to w życiu, jasnymi i ciemnymi barwami - od radości aż do smutku. Za mną już dwa wspaniałe zjazdy w Krakowie, w Programie Pomocy Psychologicznej w ujęciu Gestalt, w którym uczę się od kwietnia. Dłuższe i krótsze wyjazdy, wycieczki i urlop w moich ukochanych Bieszczadach, ale też pogrzeb kogoś z Rodziny… Zainspirowana niesamowicie podejściem Gestalt, jeszcze większą uwagę zwracam na to, na ile jestem „tu i teraz”, w doświadczaniu tego, co dzieje się we mnie i dooko, a na ile karmię się swoimi wyobrażeniami i interpretacjami. I do tego samego chciałabym dziś zaprosić Ciebie.

Czytaj dalej...


Jeśli chcesz zmiany... - Newsletter marzec 2016

Opublikowano: 14.04.2016 w Blog | Newsletter

Witaj, pisałam już o tym wielokrotnie – marzec to dla mnie wyjątkowy miesiąc, bo właśnie w marcu przyszłam na świat, a od ubiegłego roku podwójnie wyjątkowy, bo pod koniec marca urodziła się moja Córka. Przed nami świętowanie jej pierwszego w życiu roczku, od kilku dni kompletuję więc dekoracje, obmyślam menu i wyszukuję przepisów na tort marzeń. No i szykuję dla Marysi prezent, który dostanie ode mnie dopiero za kilkanaście lat. :) Jakoś siłą rzeczy, w związku z moją bardzo okrągłą rocznicą urodzin, to też dla mnie czas pewnych podsumowań i zarazem intensywniejszego wyglądania w przyszłość. Przyjrzałam się temu co już za mną, kim się stałam, czego dokonałam, a co jeszcze przede mną. Zrobiłam też ostatnio kilka rzeczy, na które miałam od dawna ochotę, a które odkładałam wiecznie na później, jak wywołanie rodzinnych zdjęć i oprawienie ich, potańczenie bachaty na kursie tańca, czy ukończenie mojej upragnionej białej kuchni. :)

Czytaj dalej...


Wytrwaj, po prostu wytrwaj... - Newsletter luty 2016

Opublikowano: 29.02.2016 w Blog | Newsletter

Witaj, jakby nie było, po raz pierwszy w 2016 roku (nie licząc krótkiego styczniowego maila z zaproszeniem na spotkanie „Kobietnika”). Jakie było dla Ciebie te pierwsze półtora miesiąca nowego roku? Ja mam wrażenie, że ledwo styczeń się rozkręcił, a tu już luty przyszedł, żeby zaraz zrobić miejsce marcowi – miesiącu moich urodzin (no i Marysi też :)). Sporo było ostatnio o marzeniach, celach i planowaniu tych najbliższych miesięcy. Krzyczały o tym blogi, magazyny, artykuły, to przebijało w rozmowach. Ten temat pojawił się także na styczniowym „Kobietniku”, gdzie tworzyłyśmy swoje mapy marzeń, starając się przy tym jakoś „okiełznać” nasze finanse – wszak przyznasz, że do spełnienia niektórych pragnień kasa jest potrzebna, prawda? Ale zaczęłyśmy od przewrotnego pytania: Czy w ogóle warto określać swoje cele i planować? Wniosek z naszej rozmowy był taki, że owszem, warto i jest to potrzebne, ale bez przesady. No bo przecież musi być też miejsce na spontan, prawda? :)

Czytaj dalej...


Przedświąteczny Newsletter - grudzień 2015

Opublikowano: 22.12.2015 w Blog | Newsletter

Witaj, ciekawa jestem co się teraz u Ciebie dzieje. Pieczesz, sprzątasz, gotujesz, szykujesz prezenty dla najbliższych? Czekasz na te trzy świąteczne dni z radością i entuzjazmem, a może z niepokojem? Nie dla każdego Święta Bożego Narodzenia to przyjemny czas. Przestajemy pracować, zmienia się nasz codzienny rytm dnia, zwalniamy trochę tempo. „Musimy” tak wiele kupić, przygotować, o tak wiele zadbać, spotkać się z osobami, z którymi nie zawsze chcemy się widzieć. No właśnie, ale czy my cokolwiek musimy? Czy Ty, tak naprawdę, coś „musisz” przez te Święta?

Czytaj dalej...


Wsłuchaj się w swoje ciało - Newsletter listopad 2015

Opublikowano: 20.12.2015 w Blog | Newsletter

To ciekawy zbieg okoliczności, że przez kilka ostatnich dni myślałam o temacie Newslettera i w momencie, gdy zdecydowałam o czym napiszę i usiadłam do tego… rozbolał mnie ząb. Ciało dało o sobie znać, przypomniało po raz kolejny, że powinnam się nim zająć. To już drugi raz w ostatnim czasie, bo od kilku dni towarzyszy mi znów ból pleców. Tak - dziś będzie o ciele. O jakże często zapominanej, nadwyrężanej i lekceważonej części nas. Niedosypiamy, źle się odżywiamy, katujemy wymyślnymi dietami. Mamy za mało ruchu, albo wręcz przeciwne – nadmiernie forsujemy się podczas sportowych treningów. Padamy ze zmęczenia, ale nadal pracujemy, ignorujemy, że coś nas boli. Odcinamy się od naszego ciała, od bólu, tak naprawdę – od samych siebie. Takie nasze grzechy powszednie.

Czytaj dalej...


Moja książka w druku - czas na małe podsumowanie - Newsletter wrzesień 2015

Opublikowano: 02.11.2015 w Blog | Newsletter

Witaj, na początek garść najważniejszych wieści ode mnie :). Moja książka "W poczuciu własnej wartości. Zbuduj swoją wewnętrzną siłę" jest już w druku i do końca września powinnam otrzymać przesyłkę w postaci wielkiej palety ze świeżutkimi egzemplarzami. A tymczasem, już można zakupić ją w przedsprzedaży. Jestem podekscytowana, trochę oszołomiona i co tu dużo pisać – bardzo się cieszę, że nareszcie nadejdzie ten moment! :) Mojej Córce Marysia rosną dwa pierwsze ząbki, już prawie sama siedzi i wprost nie może oderwać od nas oczu, gdy cokolwiek jemy (sama już niebawem zakosztuje innego pokarmu niż mamine mleko :)). Książka zaprzątała i zaprząta moją głowę od momentu, kiedy Kamila Kozioł zadzwoniła do mnie w październiku 2014 z propozycją, żebym napisała ją wraz z nią. Byłam wtedy w pierwszych tygodniach ciąży, czułam się nie najlepiej i nawet w moich wyobrażeniach nie zrodził się nigdy pomysł, żeby napisać książkę. Aż do tego momentu… Po rozważeniu za i przeciw, i posłuchaniu swojej intuicji zadzwoniłam do Kamili i powiedziałam: „Tak, wchodzę w to”. No i zaczął się czas rodzenia się wizji naszej książki, wielu rozmów o niej, „burz mózgów” i gorących dyskusji. W pewnym momencie, gdy jej kształt wyraźnie wyjawił się przed naszymi oczami, chwyciłyśmy pióra, a raczej laptopy i rozpoczęło się pisanie, które trwało mniej więcej do marca. A potem nastał czas kilku miesięcy prac redakcyjnych, korektorskich i graficznych i nie powiem, żeby to był łatwy etap pracy nad książką.

Czytaj dalej...


O czekaniu i zasypywaniu "dołków" - Kobieca Pełnia Newsletter - sierpień 2015

Opublikowano: 29.09.2015 w Blog | Newsletter

Witaj, czy nam się to podoba, czy nie, lato zmierza ku końcowi. Ciekawa jestem, jak je spędzasz - może wycieczki, wyjazdy, wędrówki są już dla Ciebie wspomnieniem, a może urlop w jakimś pięknym miejscu dopiero przed Tobą? Może masz w sobie mnóstwo energii i siły, a może wcale nie czujesz się wypoczęta i urlop Cię zmęczył, zamiast zrelaksować? Bywa i tak, choć jeśli tak masz, na pewno warto przyjrzeć się temu, co za tym stoi. Miejsce, ludzie, podejmowane działania, a może… Twoje nastawienie?

Czytaj dalej...