Jakie są dla Ciebie te ostatnie dni? Rozmawiam teraz z wieloma osobami i słyszę często o lęku, złości, wściekłości, bezradności, rozczarowaniu, smutku, nadziei… Jestem świadkiem momentów zwątpienia i zastoju, ale też przypływu energii i podejmowania działań. Gdziekolwiek wewnętrznie jesteś, pozwól sobie na doświadczenie i wyrażenie tych różnych emocji, które budzą się teraz w Tobie.
W najbliższych dniach, wielu z nas tradycyjnie wspomina swoich bliskich zmarłych. Nie możemy teraz odwiedzić ich grobów, ale możemy w swoich domach wspominać, rozmawiać o nich, przywoływać wspólnie spędzone chwile i przeżywać je na nowo. Dać sobie przestrzeń na bycie w tym czasie blisko nich, blisko siebie i tych, którzy są obok nas. W zatrzymaniu albo w działaniu, w doświadczeniu bólu albo ukojenia; straty, tęsknoty albo obecności, bliskości. Jakkolwiek teraz jest w Tobie, jakkolwiek potrzebujesz teraz być. Pozdrawiam Cię najczulej. <3