
Przyznam, że był to dla mnie intensywny czas „krzepnięcia” w nowej roli mamy i odnajdywania się w zmienionej domowej rzeczywistości. Czas bardzo dobry i owocujący: Marysia już się uśmiecha, ja - wypoczęta i zadowolona, Mąż – spokojny, a na jego twarzy często gości uśmiech. :)
Coraz więcej uwagi poświęcam też już swoim sprawom zawodowym: znów prowadzę coaching i warsztaty, odbyło się spotkanie „Kobietnika” i Coaching Cafe, zaangażowałam się w Coaching Week i „Miesiąc Rodziny”, no i na bieżąco pracuję nad swoją książką.
Trochę się działo, a pośród tych wszystkich, mniej lub bardziej ważnych zadań i wydarzeń, całe mnóstwo zwyczajnych, ulotnych chwil: z Córką na spacerze, całą Rodzinką w pizzerii, z Bliskimi w domu rodzinnym, w kuchni, gdy piekłam ciasto i na wytęsknionym biegu w pobliżu domu…
I właśnie z tych codziennych spraw składa się w 90% nasze życie – jakie piękno tkwi dla mnie w tych momentach! Ile radości i szczęścia przynosi mi ta zwyczajna-niezwyczajna proza dnia! Doświadczasz też tego?
Cieszą Cię codzienne obowiązki, rutynowe zadania?Dostrzegasz dobre strony każdego dnia?
Sprawia Ci radość wspólny czas z Twoimi Bliskimi?
Co czujesz będąc tym, kim jesteś, tu i teraz?
Szczęście polega właśnie na zauważaniu całego dobra i piękna w tym, co jest, w chwili, która właśnie trwa. W każdym najdrobniejszym wydarzeniu, geście, widoku, w drugim człowieku. Może myślisz sobie, że nieraz tak trudno kochać swoich Bliskich i ludzi, z którymi przyszło Ci żyć, że tak często Mąż, Dzieci, Rodzice, Teściowie, psują Ci nerwy. Przychodzą trudne sytuacje, kłótnie, kryzysy, niepowodzenia.
Zwłaszcza w takich chwilach, wracaj często do pytań, którymi podzieliły się kiedyś ze mną dwie wspaniałe kobiety, którym mogłam towarzyszyć przez jakiś czas w ich drodze:
Jakie to będzie miało znaczenie za tydzień, miesiąc, rok?
A w perspektywie całego mojego życia, wieczności?
Zobacz co przyniosą Ci te odpowiedzi.
Może nie ma sensu tracić czasu, sił i nerwów? Może warto odpuścić? A może warto po raz kolejny zawalczyć o coś ważnego?
Może szczęście już JEST?
Może…
P.S.1. Przypominam o możliwości zapisania się do specjalnego Newslettera dla osób zainteresowanych moją książką "W poczuciu własnej wartości. Wzmocnij swoją wewnętrzną siłę". W przyszłym tygodniu prześlę Wam po raz pierwszy coś specjalnego. :)
P.S.2. Jeśli masz jakiś ważny temat, cel, wyzwanie, czy chęć zmiany i chcesz sprawdzić, czy coaching mógłby Ci w jakiś sposób pomóc, zapraszam na bezpłatną sesję konsultacyjną "na żywo" lub via Skype. Dodatkowe informacje i zapisy na mojej stronie.