
Witaj,
dziś piszę do Ciebie na świeżo po czwartkowym warsztacie dla coachów na temat, nieco magicznie brzmiącej, "transformującej obecności". Spotkanie dla mnie ważne, bo obudziło moje myśli i refleksje wokół bycia, świadomości i zmiany, w które od dłuższego czasu, mocno wierzę i które są mi szczególnie bliskie.
Ta obecność, która ma moc przemieniać, przejawia się nie tylko w kontakcie z drugim człowiekiem, ale też z samą sobą - z uważnością, świadomością, otwartością na doświadczenia i nowe sposoby patrzenia na to, co nam się przytrafia.
Pomyśl o jakiejś sytuacji ze swojego życia – z przeszłości albo z teraźniejszości, która była dla Ciebie z jakiegoś powodu trudna. Coś się wydarzyło – zdecydowanie nie po Twojej myśli. Utknęłaś w kilkugodzinnym korku, nie dostałaś pracy, na której Ci zależało, zakończyła się ważna dla Ciebie relacja, szwankuje Ci zdrowie. Na pewno coś się znajdzie.
W jakich kategoriach myślisz o tej sytuacji? To dla Ciebie dramat, katastrofa, masakra, ciężka sprawa? Jakie emocje pojawiają się w Tobie, w ślad za takim myśleniem?
A teraz zmiana perspektywy – co Ty na to, żeby wyobrazić sobie, że to co się wydarza/wydarzyło, to dla Ciebie dar, szansa, okazja? Pomyśl, że to zadziało siędla Ciebie, a nie przeciwko Tobie i jest okazją do rozwoju, zmiany, odkrywania i budowania siebie. Co Tobie dała ta sytuacja?
Każde wydarzenie w naszym życiu, to ocean możliwości i wyborów, które nieustannie dokonujemy. W każdym położeniu, nawet najbardziej dramatycznym, możemy zdecydować, jak zareagujemy. Zawsze mamy wybór.
Niezwykłym potwierdzeniem tej prawdy jest dla mnie świadectwo życia Victora Frankla, wybitnego psychiatry i psychologa, który będąc więźniem obozu koncentracyjnego, z dnia na dzień, z chwili na chwilę, decydował – chcę żyć, czy umrzeć, poddam się, czy nadal będę walczył? Przeżył, bo zwyciężyła jego wola życia i sens, jaki nadał swojemu nadzwyczaj trudnemu doświadczeniu.
Ten wybór rozgrywa się często w ciągu ułamków sekund, podczas których odpowiadamy sobie nieświadomie w sercu na pytania: Kim chcę być w tej sytuacji? Jaką wybieram drogę? Jak zareaguję? Czy, np. podczas spięcia z partnerem, mężem, przyjaciółką, kimkolwiek, będę kobietą życzliwą, wybaczającą, akceptującą, kochającą? A może oceniającą, gwałtowną, poniżającą, dyszącą chęcią utarcia nosa swojemu "adwersarzowi"? Kobietą pełnią miłości, czy raczej złości, która daje ponieść się emocjom i sieje spustoszenie w samej sobie i dookoła?
Wybór naprawdę zależy od nas, a z każdej naszej decyzji wyłaniają się jakieś nowe możliwości, nowe perspektywy. Zobacz, co niosą ze sobą Twoje codzienne wybory – jak wpływają na Ciebie, na ludzi, z którymi żyjesz, na Twoje życie, na Twoją przyszłość?
Możemy ugrzęznąć w naszym negatywnym widzeniu świata, utonąć w swoim bagienku, poddać się i dać zwyciężyć rezygnacji, bezsilności, smutkowi, lękowi. Możemy też stanąć naprzeciw sytuacji, w której jesteśmy i zdecydować: Kim wybieram, że będę?
Jeżeli masz w sobie pytania, na które szukasz odpowiedzi, chcesz zmienić swoje myślenie na bardziej pozytywne, stoisz w swoim życiu przed ważnymi wyborami albo chciałabyś po prostu porozmawiać o tym, co teraz jest dla Ciebie ważne - zapraszam Cię na bezpłatną sesję konsultacyjną we Wrocławiu lub via Skype.