
Kolejna niedziela, rozpoczyna się nowy tydzień. I znów wraca do mnie ta refleksja, że ten czas tak bardzo szybko płynie. Dzień za dniem, a już mija tydzień i następny, i następny... A w każdym z nich mnóstwo zadań, działań, obowiązków, możliwych opcji, nieraz równie kuszących. Czasem jest tego tak wiele, że aż trudno wybrać na czym powinnyśmy skupić swoją uwagę i czemu oddać swoją cenną energię.
Zawsze, gdy dopada mnie pytanie "w co ja teraz powinnam włożyć swoje ręce, czym się zająć?", w ślad za nim przypominam sobie, co tak naprawdę jest dla mnie teraz ważne, jakie są moje życiowe priorytety. Ta świadomość pomaga mi wybrać spośród tak wielu codziennych zadań i możliwości to, czemu na ten moment chcę się oddać. I czemu w ogóle warto dać kawałek siebie.
Gdy mamy jasność co do tego, jakie są nasze priorytety, możemy świadomie i z przekonaniem decydować, czemu poświęcimy swój czas i siły. Możemy bez poczucia winy, ze spokojem i energią podejmować się kolejnych zadań, bo nasz wewnętrzny kompas będzie nam mówił, że właśnie to jest teraz ważne i dobre.
A jakie są Twoje życiowe priorytety? Na ile wiążą się z Twoimi codziennymi wyborami?
Dla mnie niedziela to szczególny czas zatrzymania, odpoczynku i bycia z bliskimi. Najczęściej bez komputera i Internetu, w wyciszeniu i bliskim kontakcie z samą sobą. To czas zbierania sił na kolejne dni tygodnia.
A co dla Ciebie jest dziś najważniejsze?
Czemu chcesz oddać swój czas i energię?